9 marca pojechałam z małym Lotusem (ZIPPY LOTUS Ilharess) i Tamarką (QUEEN TAMAR Ilharess) na wystawę krajową w Choceniu koło Włocławka. Na szczęście nie zgłosiłam żadnego chihuahua, bo miałabym kłopot z wystawieniem wszystkich piesków. Po prostu oceny w obu rasach na ringach były prawie w tym samym czasie. Wiem jak to później wygląda, gdy się spieszę z ringu na ring i mój pośpiech udziela się nie potrzebnie psom. Pojechaliśmy sobie na spokojnie. jak zwykle nie obyło się bez kupna psich gadżetów (to już chyba choroba) i smakołyków. Wróciliśmy do domu późno, ale bardzo zadowoleni. Mały Lotus uzyskał tytuł Championa Polski Szczeniąt (ten tytuł jest w Polsce przyznawany od niedawna), a Tamarka rozpoczęła dorosły championat Polski. Było mi niezmiernie miło, bo usłyszałam wiele miłych słów od sędziego na temat moich tybeciaków. Do tego mała Tamarka została Zwycięzcą Rasy, czego się absolutnie nie spodziewałam. Czas na wystawie umilaliśmy sobie pogawędkami z zaprzyjaźnionymi hodowcami. Na razie zrobimy sobie przerwę i wrócimy na wystawy w kwietniu. mam nadzieję, że również z sukcesami.