O nas

„Pies jest jedyną istotą na świecie,
która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie.”

/J.Billings/

Witam na stronie mojej hodowli psów rasy tibetan spaniel i chihuahua.

Mieszkam w  niewielkim miasteczku na Kaszubach wśród pól, łąk, lasów i jezior. Od kiedy pamiętam kochałam psy. Miłość do kotów przyszła znacznie później. W dzieciństwie marzyłam o czworonożnym przyjacielu, z którym mogłabym wychodzić na spacery.
Niestety rodzice nie zgodzili się na psa, kiedy byłam dzieckiem.Pierwszy mój własny pies pojawił się w 1994 roku. Była to 2 miesięczna suczka rasy owczarek szkocki collie – Wiki. Wiki nieszczęśliwie zachorowała na nosówkę i odeszła za Tęczowy Most jeszcze jako szczenię. Bardzo rozpaczałam po tej stracie i wtedy pomogli mi przyjaciele. Pojechałam z nimi do  Warszawy. Tam na targu dostrzegłam prześliczną, tricolorową collie.  Szanta nie urosła zbyt duża. Miała jakieś 52 cm w kłębie i niezgodne z wzorcem stojące uszy. Jednak dla mnie była najpiękniejsza. Po niespełna roku dołączył do nas szczeniak owczarka niemieckiego. Piesek ze swoim bratem był kupiony do pilnowania terenu fabryki mebli, w której wówczas z mężem pracowaliśmy. Nieszczęśliwie  psiaki te zachorowały na parwowirozę.
Przeżył tylko Red, którym z mężem troskliwie się zaopiekowaliśmy. Pokochaliśmy psa tak bardzo, że pozostał z nami przez 12 lat. Do Reda po śmierci Szanty dołączyła kolejna suczka collie – Gabi.  Gabi i Red byli nierozłączni. Odeszli od nas w 2007 roku.
Od tego też roku mieszka z nami owczarek szkocki collie IVO ze Strażnicy Kaszebstwa.  Później kolejno dołączyła suczka rasy yorkshire terrier UMA Park Ridge (Bajka) i cztery koty: brytyjski krótkowłosy – Tosia, ragdoll – Hopek, maine coon – Lennox  i rozbrykany norweski kot leśny – Mocio. W międzyczasie zamieszkał z nami owczarek niemiecki Bohun, z którym odkrywałam tajniki obedience, IPO, tropienia i frisbee.  Bohunek nasz przyjaciel rodziny i wszystkich domowych zwierząt. Za obcymi niestety niekoniecznie przepada.
W 2016 roku przyjechała do naszego domu z zaprzyjaźnionej hodowli chihuahua krótkowłosa – Amidala, a później… później to już nie mogliśmy się powstrzymać. Wpadliśmy po uszy, zakochując się w tej rasie. Wtedy zapadła decyzja, że powiększamy naszą rodzinę o kolejne chi. Krótko po Amidali z dalekiej Estonii przyjechała Roosi, a na początku 2017 roku dołączyła do nas  kolejna chihauhua również z Estonii, ale tym razem długowłosa – Lola.

Dwa lata temu przeglądałam strony internetowe i wpadłam po uszy. Zakochałam się w spanielach tybetańskich. Znajoma hodowczyni miała kilka psów tej rasy, ale wyjechała. Jest ich bardzo niewiele w Polsce, więc nie było szans kupić przedstawiciela tej rasy w kraju. Spodobała mi się suczka Kukka w fińskiej hodowli Kiiramanna. Niestety hodowczyni nie chciała jej sprzedać, ale napisała, że niebawem będzie miała szczenięta. Poczekałam kilka miesięcy i w ten sposób zjawiła się w naszej hodowli Ula – Kiiramanna THE BEST OF BOTH. W lipcu 2018 roku przyleciała ze mną z dalekich Helsinek do Gdańska. Zakochaliśmy się w tej uroczej kulce wszyscy. Zapadła decyzja. Sprowadzamy kolejną. Rozsądek mi mówił, że powinnam poszukać w innej hodowli, ale bardzo zaprzyjaźniłam się z Merją – właścicielką hodowli Kiiramanna. Zimą 2019 roku pojawiła się kolejna tibbie w naszej hodowli – Triss czyli Kiiramanna SAY YOU WONT LET ME GO. Okazało się, że nie jest taka grzeczna jak Ula. Od jej pomysłów jeżył nam się włos na głowie. Jedno jest pewne – z Triss nie można się nudzić, nigdy! Moim marzeniem jest, aby spaniele tybetańskie były bardziej popularne w Polsce, bo to rasa naprawdę godna uwagi. To psy dla każdego. Są sprytne, inteligentne i urocze. Mam nadzieję, że z czasem więcej tibbie zagości w polskich domach.

Nasza hodowla zarejestrowana została w Międzynarodowej Federacji Kynologicznej (FCI) oraz w Związku Kynologicznym w Polsce (ZKwP Oddział Słupsk) pod nazwą Ilharess. Uczestniczymy w krajowych i międzynarodowych wystawach psów rasowych, odnosząc sukcesy. Jesteśmy dumni z naszych psów. Dążymy do tego, żeby przyszli właściciele naszych szczeniąt byli zadowoleni z maluchów pochodzących z naszej hodowli. Sukcesywnie pogłębiamy naszą wiedzę kynologiczną. Zwierzęta to nasza pasja i im właśnie chcemy poświęcić kawałek naszego życia.

Zapraszam do zapoznania się ze stroną naszej hodowli.

Ilona Windak